[ Łaźnia ] Ciut
Ciało by chciało dużo za mało
leń fizyczny, punkt krytyczny przegapia.
Coraz milej uciekać truchtem.
Już przyjemność mnie obłapia,
sroga relaksu terapia,
równowaga wciąż się zmaga
z przedobrzeniem, zmorą nocną
„tak jak lubię
– ciut za mocno”.
KM
[ Rzeźnia ] Neo
Chwała srodze jest nietrwała.
Postaw chcesz być wyznacznikiem,
doświadczalnym bądź królikiem.
Nie pasujesz do mainstream’u?
Albert, dawaj więcej dymu!
Neo-Hipster, Neo-Hippie, Neo-Zombie
ciut za creepy…
Mód na żywot giełda hula.
Capnie też meneli króla.
Bidula.
[ Bieżnia ] Orgia
Życie jest jak bajerka na berzie pod zegarem.
W biegu żujesz small talk z kebsem
no i odżegnujesz konotacje z plebsem,
ściskając w ręku kamień zielony
patrzysz jak chrupie plebs zabobony.
A przeczytanie książki, newsa albo mema
bez wymiany myśli poza ścianami czterema
własnej głowy,
co nie zbyt święta racja,
to intelektualna masturbacja.
Ponoć miło, ale z drugim sapiens homo,
ponoć stromo, ale milej mieć przywilej
tracić co rusz
dziewictwo człowieczeństwa
na orgii dusz.
Rozmawiajmy do szaleństwa!
#Srogo