[ Łaźnia ] Spływ przerywany
Czasem.
Zawieszam się chwilowo. Brnę w nurt myśli ciekawych.
Fale dźwiękowe – odbijam uchem.
Bzyk, bzyk. Zielona dioda. Dobijam.
Odbić nie umiem.
#bzyknięcia.
[ Rzeźnia ] Wzrok zapodziany
Zerkamy na siebie ukratkiem. Z dystansu, zza okna, przez dziurkę eF-booka.
A spotkany wzrok obcy – płoszy. Oby uśmiech, a zwykle i tak atak paniki.
Sekundy, windy, pozory.
Godziny, klatki, tortury.
– Bo co się gapisz na życie czyje?!
Nie szukamy, przecież, kontaktu…
Odwagi nam!
Scenariusz mam!
Gdzie wzrok podziać zapodziany.
[ Bieżnia ] Mózg rozkołysany
Życia sposoby. Dystans, balans czy melanż?
No, można popłynąć.
Smartfona obrać kompasem. Wśród ziomków zostać pariasem. Pogrążyć alkogibasem.
A ponoć humor inteligencji objawem. Warto więc sprawdzić go.
Czasem.
#AleCicho!